British Airways: Znaczna redukcja lotów do Hongkongu

Flagowe przewoźnik lotniczy Wielkiej Brytanii jest jednym z dwóch operatorów bezpośrednich lotów (drugim są linie Cathay Pacific) między Londynem a Hongkongiem, który jest była brytyjską kolonią – obecnie jest to Specjalny Okręg Administracyjny Chińskiej Republiki Ludowej. British Airways obsługują między portem lotniczym Heathrow a lotniskiem Chep Lap Kok obecnie dwie rotacje dziennie, lecz wraz z początkiem sezonu zimowego brytyjski operator zredukuje o połowę liczbę realizowanych operacji, gdyż obsługa jednej ze swoich flagowych tras staje się coraz bardziej mniej opłacalna.

Zamknięcie rosyjskiej przestrzeni powietrznej i niemożność przelotów przez Syberię oznacza, że przewoźnik z Wielkiej Brytanii, tak jak inne linie lotnicze z Europy, zmuszony jest realizować loty z wykorzystaniem trasy południowej (dłuższej i mniej ekonomicznej), która wiedzie przez Turcję, Kaukaz, Azję Centralną i Chiny, co znacząco wydłuża czas trwania lotów, jak również zwiększa ilość spalanego paliwa i koszty personelu. Taki obrót spraw i wciąż rosnące koszty stałe spowodowały, że obsługa rejsów Londyn – Hongkong jest dla British Airways nie opłacalna.

Istnieje spora szansa, że ograniczona konkurencja na tej trasie umożliwi flagowemu przewoźnikowi z Hongkongu, Cathay Pacific, znaczące podniesienie cen biletów. W przeciwieństwie do przewoźników europejskich i północnoamerykańskich, którym zakazano wlotu do rosyjskiej przestrzeni powietrznej, wielu azjatyckich przewoźników, w tym Cathay Pacific, uniknęło tego losu. Oznacza to, że przewoźnik z Hongkongu może latać na trasie do Londynu, korzystając z optymalnej trasy nad Rosją, co pomaga obniżyć koszty operacyjne.

Według danych Cirium, linie Cathay Pacific realizują 30 lotów tygodniowo między obydwoma miastami, oferując ponad 18 tys. miejsc, podczas gdy podaż foteli w rejsach British Airways to 6,8 tys.